Dawno nie szyłam żadnej sukni historycznej, a skoro mam materiał~ ecru z różyczkami, to czas najwyższy brać się za szycie:D.
Suknia będzie chyba znowu z XVIII wieku, zastanawiam się nad robe à l'anglaise tylko obawiam się, że może zabraknąć materiału:/ będzie trzeba jak zwykle coś pokombinować.
Tym razem postaram się ją uszyć całkowicie na maszynie, trochę się obawiam bo nadal mi to kiepsko idzie, większość sukienkę szyłam jak do tej pory ręcznie bez wykroi w przypływie natchnienia, na oko i jak dla mnie to było zadowalające xD ale czas najwyższy to zmienić i nauczyć się w końcu porządnego szycia mam nadzieję, że jakoś sama to ogarnę i maszyna też będzie współpracowała bo ostatnio robiła sporo problemów:/
Suknia będzie chyba znowu z XVIII wieku, zastanawiam się nad robe à l'anglaise tylko obawiam się, że może zabraknąć materiału:/ będzie trzeba jak zwykle coś pokombinować.
Tym razem postaram się ją uszyć całkowicie na maszynie, trochę się obawiam bo nadal mi to kiepsko idzie, większość sukienkę szyłam jak do tej pory ręcznie bez wykroi w przypływie natchnienia, na oko i jak dla mnie to było zadowalające xD ale czas najwyższy to zmienić i nauczyć się w końcu porządnego szycia mam nadzieję, że jakoś sama to ogarnę i maszyna też będzie współpracowała bo ostatnio robiła sporo problemów:/
Tymczasem zdjęcia polonezki z ubiegłego roku. Przez ten czas zdążyła mieć już kilka poprawek:)
Ale cudo! Kolory śliczne, uwielbiam ten wzorzysty materiał ;)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że Ci się podoba:)
UsuńPrześliczna! Aż trudno uwierzyć że jest ręcznie szyta (chociaż przecież dawniej to była norma :)). Na pewno, został włożony w to ogrom pracy.
OdpowiedzUsuńDziękuję ^^
Usuńnamęczyłam się przy niej bardziej niż jak szylam suknię fracuską xd
Wspaniała!!! Kolory, wykończenia i kapelusz!^^
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:)
UsuńPerfection! *__*
OdpowiedzUsuńda się ją kupić? ;D pewnie jakbym poprosiła mame, żeby mi taką uszyła to by zwariowała ;p niesamowite :)
OdpowiedzUsuń